Witam na stronie.

Moja przygoda z fotografią (z naciskiem na foto) zaczęła się w czasach fotografii analogowej i aparatów - Zorki, Lubitela. Moje pierwsze kroki reporterskie, to zdjęcia wykonywane Pouvą Start oraz.. Smieną. Pierwsze portrety pochodziły z Lubitela (początek lat `80- kilka fotografii z tego okresu w galerii, czy dziale blog). Był też czas Zenita i Praktiki. Pierwsza ciemnia to domowa łazienka, korex i Beta, czyli dawno temu…

Fotografia towarzyszy mi praktycznie od tamtego czasu, czasu w którym o fotografii cyfrowej nikt nawet nie śnił. Rolka filmu małoobrazkowego miała 24 lub 36 klatek. Średni format to 12 klatek. Fotografowało się zupełnie inaczej niż dzisiaj.

Od momentu pojawienia się na rynku pierwszych aparatów cyfrowych, jestem z nią nieprzerwanie (choć w tym momencie zaczyna się większy nacisk na "grafię ")  - a jest to już  przypuszczalnie kolejne kilkanaście lat . Dzięki temu, tak w temacie  fotografii, jak i postprodukcji, czyli programowemu opracowywaniu zdjęć, poruszam się swobodnie.

Ponieważ mój romans z fotografią nie był przelotny i trwa już tyle lat ,siłą rzeczy nabrałem w tym czasie doświadczenia.

Cały czas jednak - zgodnie z zasadą: "człowiek uczy się przez całe życie"- śledzę wszystkie nowinki fotograficzne, udoskonalając swój warsztat "cyfrowej ciemni", szukając nowych i ciekawych technik.

Przez jakiś czas uczestniczyłem aktywnie w życiu kilku portali fotograficznych, prowadząc jeden z nich, pomagając w prowadzeniu kolejnego. Wziąłem udział w kilku konkursach (galeria- nagrodzone lub wyróżnione ostatnio prace).

Mój sukces nr1: 

Znalezienie się w 2012 roku w gronie zwycięzców, w największym tego typu konkursie na świecie. Konkurs organizowany przez CBRE- wiodącą globalną  firmę w sektorze nieruchomości komercyjnych.
W/g informacji prasowych  zgłoszenia napłynęły ze 114 krajów świata.
"Jury składało się z dziewięciu osobistości, od zasłużonych fotografów, przez szefów firm, właścicieli galerii i wydawnictw."

Najciekawsze zlecenie :

(nie piszę "zlecenie nr 1", bo każde traktuję jako wyjątkowe i priorytetowe )

Wylot do Mediolanu i fotografowanie m.inn. takich miejsc jak Galeria Vittorio Emanuele, LaScala, Duomo. Podczas wykonywania zlecenia powstała zwycięska fotografia o której piszę powyżej.

Jeszcze wcześniej- rok`99 fotografowanie w NASA na przylądku Canaveral (fotografia analogowa)

Byłem również partnerem konkursów: https://www.fotografbydgoszcz.com/blog.html

Do każdego zdjęcia podchodzę indywidualnie. Nie chcę, żeby był to tylko poprawny, kolorowy „pstryk”.

Dzięki temu, że jest to i pasja i drugi zawód, mogę jednemu zleceniu poświęcić wystarczająco dużo czasu, tak aby efekt satysfakcjonował obie strony .

Pozdrawiam serdecznie i  zapraszam do innych działów tej strony.

Jeżeli  chcesz  skorzystać z oferty - zapraszam do działu kontakt.